NL Info Życie i Praca

Strzezcie sie podejmowac tam prace, warunki mieszkaniowe sa takie, ze wiekszosc ludzi jak to widzi po raz pierwszy to albo zaczyna plakac albo jak ma kase to wraca do Polski, 80 euro za "pokoj" w bunkrze na terenach jednostki wojskowej, w pokoju miesci sie lozko pietrowe, szafa i stolik, na scianach oczywiscie grzyb, jedna kuchnia na 20 pokoi, w ktorej nie ma nawet czajnika zeby sobie herbate zrobic, a o lazience nawet nie wspominam, bo jej stan jest oplakany, najblizsze wieksze miasto Strealen jest oddalone o 20 kilometrow, bez auta nie dojedziecie nawet do sklepu(do najblizszego 4 km). O tym gdzie idziecie do pracy dowiecie sie w najlepszym wypadku kilka godzin przed a czasem pol godziny. Miejsca pracy sa zmienne jak pogoda wiosna. Czasami w trakcie wyjazdu do pracy(dojazd do pracy zajmuje okolo 2 godzin busem firmowym) w polowie drogi zostaje sie zawroconym, bo pracodawca sie "rozmyslil", bardzo zadko jakies w miare ok roboty, a jak sie gorzej trafi na holendra, ktory nie widzi w tobie ani odrobiny czlowieka tylko maszyne i nie daj Boze cos sie odezwiesz to po kilku godzinach holender podziekuje i wysle do domu, bo przeciez ma na twoje miejsce jeszcze 50 innych ludzi. organizacja firmy tragiczna, prowadzona przez turkow. w budynkach mieszkalnych pelno bulgarow, rumunow, itp. nie sadzilam, ze takie miejsca na prawde istnieja, a jednak. omijajcie ta agencje jak najszerszym lukiem !!!!!!!!!!!!!!!